Protest pracowników Ruchu [zdjęcia]

Akcja protestacyjna rozpoczęła się w poniedziałek (29 czerwca) o godz. 12.00. Około trzystu osób zebrało się przy dwóch bramach wjazdowych do Oddziału Krajowej Dystrybucji Prasy spółki Ruch przy ul. Jana Kazimierza. Protestujący uważają, że zarząd w swoich działaniach nie kieruje się interesem pracowniczym, nie konsultuje się ze związkami i Radą Pracowników oraz nie przestrzega przepisów prawa pracy.

- Na bruk mogą pójść nawet dwa tysiące osób z naszego zakładu! - o najważniejszym powodzie, dla którego zebrali się związkowcy, mówił Andrzej Jaśkiewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruch S.A. KADR. - Jesteśmy z wami i nie dopuścimy do tych zwolnień - obiecuje zagrożonym utratą pracy kolgom Jaśkiewicz.

Według zarządu, liczba miejsc pracy, które zostaną zlikwidowana nie jest jeszcze ustalona, ponieważ trwają konsultacje w tej sprawie z Radą Pracowników.

- Związki wyrażają protest przeciwko zwolnieniom, ale należy dostrzec cały kontekst sytuacji - komentuje MM-ce Maciej Karolak, dyrektor biura marketingu i komunikacji w spółce Ruch. - Nasza firma przechodzi wiele zmian, rozwiązania są czasochłonne. Obecna sytuacja to efekt nawarstwiania się problemów, które działy się latami. Wszystko spotęgował dodatkowo światowy kryzys gospodarczy.

- My popieramy zmiany, ale zmiany muszą ewaluować, następować powoli, naturalnie i chcemy znać wyniki tych zmian. Kilka lat temu spółka przeszła restrukturyzację, a my do tej pory nie znamy jej skutków, nie przedstawiono nam żadnych rezultatów - mówi Andrzej Jaśkiewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruch S.A. KADRA.

Władze spółki mają też odmienną opinię na temat dialogu i konsultacji. - Sytuacja jest taka, że zarząd konsultuje się z Radą Pracowników i związkami zawodowymi. Zarzuty o brak dialogu są dla nas zupełnie niezrozumiałe. W 2008 roku została podjęta decyzja o podniesieniu płac. Jednak ze względu na kryzys i problemy, zarząd apelował do związków o zgodę na tymczasowe zawieszenie wypłaty podwyżek. Związki jednak się nie zgodziły, a zarząd mimo że mógłby zawiesić wypłatę premii, nadal je realizuje - przedstawia stanowisko władz Maciej Karolak. - Zarząd oczekuje zgody i podjęcia współpracy.

Protest zakończył się ok. godz. 14.00. Związkowcy użyli syren alarmowych, szczekaczek oraz petard. W organizację pikiety zaangażowały się: Związek Zawodowy Pracowników i Sprzedawców Ruch S.A., Związek Zawodowy Ruch S.A. KADRA oraz Sierpień '80.

Zobacz również:
Związkowcy: to ostatni pokojowy protest! [zdjęcia]
Kolejarze w Warszawie: gwizdy i huk petard [zdjęcia + wideo]
Pole Mokotowskie uratowane [zdjęcia]