Rozbetonowanie Ursynowa będzie przykładem dla Warszawy? Pozytywne zmiany, ale potrzebne jest ich jeszcze więcej

.... sorry ale dla Mnie dalej to miejsce jest nie do przyjęcia!!!!!, Szału nie ma niestety, mam nadzieję, że wokół tych rabat zostanie postawiona jakaś niziutka barierka, żeby to nie zostało zadeptane. A tak w ogóle, to debetonoza zawsze na plus! - możemy przeczytać w komentarzach pod nowymi zdjęciami placu przy parku Jana Pawła II na grupie mieszkańców SMB „Jary”. Dorzućmy komentarz z portalu haloursynow.pl: Myślałam, że będzie więcej tej zieleni. Zdjęto trochę tej kostki, ale nadal jest to duży betonowy plac.

No i mówiąc szczerze te komentarze trochę nie dziwią. Ja też spodziewałem się więcej. Oczywiście, mamy wczesną wiosnę, będzie bardziej zielono, drzewa są młode i jeszcze urosną, ale nadal mam poczucie, że to plac głównie betonowy z elementami zieleni. Czy na tym placu w gorące dni będzie można usiąść odpocząć, znaleźć schronienie przed słońcem? Co najmniej wątpliwe. Może za parę lat, gdy drzewa podrosną.

Dokładnie taki plan powinien przyświecać autorom jakichkolwiek zielonych zmian w mieście. Stworzyć miejsce w którym można schronić się w razie upału przed słońcem, które zatrzyma wilgoć, obniży temperaturę i będzie przyjazne dla mieszkańców. Pamiętam, gdy przed parkiem w tym rejonie była ziemia i wielkie betonowe płyty, a ja uczyłem się jeździć na rowerze. Wkrótce powstał park, ale czemu został tak ucięty wielką patelnią przed kościołem?

Wystarczy raz tam pójść, gdy robi się ciepło. Większość osób przesiaduje na ławkach w alejkach, gdzie od 20 lat rosną parkowe drzewa i dają już realny cień. Co ciekawe, Ursynów po wielu latach postanowił zmienić w tym samym czasie jeszcze jedno miejsce przy Kopie Cwila. Teren tzw. wieloryba.

- W pełni popieram pomysł rewitalizacji, ale to ważne, żeby zieleń nie ucierpiała i nie pojawiło się tu więcej betonu - mówił nam radny dzielnicy, Mateusz Rojewski. Zapytaliśmy w ursynowskim ratuszu ile drzew ma zostać wyciętych i jakie nasadzenia planują w zamian? - Wycinka dotyczy 3 drzew. Drzewa były wrośnięte w burtę przebudowywanej niecki i nie przetrwałyby rozbiórki betonowych elementów. Planujemy nasadzenia 37 drzew, 2560 sztuk krzewów, 19756 sztuk bylin- tłumaczyła Kamila Terpiał z rzeczniczka dzielnicy Ursynów.

I to brzmi naprawdę dobrze. Żeby jednak nie było zbyt kolorowo nowa niecka oczka nadal będzie betonowa. Wielka szkoda, że nie założono w projekcie by stworzyć całoroczny zbiornik naturalny bez betonu na dnie. Taka przemiana właśnie dokonuje się na Polu Mokotowskim. Na plus zatem zachodzące zielone zmiany w dzielnicy i dostrzeganie ich niezbędności. Na minus, że w tle nadal jawi się beton. Walka z nim niby jest świadoma, ale nie znika go tyle ile byśmy chcieli i potrzebowali. A w lecie pewnie ponownie będziemy rozmawiać o betonowych placach w całym mieście.