Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

S7 na północ od Warszawy. Eksperymentalny beton na nowej trasie. Kiedy otwarcie? "Zakładamy oddanie odcinków w tym roku"

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Kiedy przejedziemy do Trójmiasta trasą S7? - Zakładamy oddanie odcinków w tym roku - mówią przedstawiciele GDDKiA. Aktualnie na budowie układana jest nawierzchnia. Drogowcy tworzą też eksperymentalny odcinek z betonu cementowego o ciągłym zbrojeniu. Podobne powstają w Stanach Zjednoczonych.

Budowa trasy S7 na północ od Warszawy ma kluczowe znaczenie dla skomunikowania stolicy z Trójmiastem. Jak do tej pory, od granicy woj. warmińsko-mazurskiego kierowcy pędzą wygodną ekspresówką. Brakuje jednak S7 na Mazowszu, na północ od Warszawy.

Kluczowa jest trwająca obecnie budowa trasy od obwodnicy Płońska, gdzie kończy się dwupasmowa „krajówka”, do granicy Mazowsza. Zgodnie z kontraktem inwestycję podzielono na cztery odcinki:

  • Pieńki – Płońsk (13,8 km)
  • Strzegowo – Pieńki (22 km)
  • Mława – Strzegowo (21,5 km)
  • Napierki - Mława (14 km).

Trzy pierwsze powinny zostać oddane do użytku kierowców w 2021 roku.

S7 na północ od Warszawy. Eksperymentalny beton na nowej tra...

- Zakładamy w tym roku oddanie do ruchu w układzie dwujezdniowym odcinków Mława - Strzegowo oraz Strzegowo - Pieńki. Przy sprzyjających warunkach pogodowych, które mają duże znaczenie przy układaniu nawierzchni betonowej i jej dojrzewaniu przez kolejnych kilkanaście godzin od ułożenia, planujemy również udostępnić odcinek Pieńki - Płońsk. Na niektórych fragmentach mogą być odcinki, gdzie będzie można jeździć tylko jedną, nową jezdnią - odpowiadają nam przedstawiciele biura prasowego GDDKiA.

Budowa S7 nad morze. Kiedy zbudują całą trasę?

Na ostatni fragment drogi (Napierki-Mława) mieliśmy czekać do połowy 2022 roku. Okazuje się, że kierowcy być może pojadą tędy szybciej.

- Prace budowlane na tym odcinku wyprzedzają harmonogram robót. Zgodnie z Kontraktem roboty maja zakończyć się wiosną 2022 r. Jeszcze w tym roku planujemy przełożyć ruch na jedną jezdnię - odpowiada GDDKiA. Podobne przełożenia ruchu planowane są także na pozostałych odcinkach. Jest szansa, że kierowcy wjadą na nową ekspresówkę szybciej, ale będą jeździli np. tylko jedno nitką. "Będzie to wynikało z etapowania prowadzonych prac" - słyszymy.

GDDKiA, będąca inwestorem nowej S7, poinformowała właśnie, że na dwukilometrowym fragmencie trasy układana jest nowatorska nawierzchnia z betonu cementowego o ciągłym zbrojeniu. „(Tego typu nawierzchnia – red.) jest stosowana zarówno w Stanach Zjednoczonych oraz w krajach Unii Europejskiej, a dokładnie w Anglii, Belgii i Francji. Chcemy sprawdzić, jak zachowuje się w naszych warunkach klimatycznych w okresie eksploatacji, żeby na tej podstawie wyciągnąć wnioski co do dalszego jej stosowania. Chcemy też ocenić rzeczywiste koszty budowy i eksploatacji tej nawierzchni, by sprawdzić czy obserwowana w innych krajach większa trwałość i lepsza funkcjonalność są uzasadnione ekonomicznie” – tłumaczy GDDKiA.

Po ukończeniu inwestycji wartej ponad 1,5 mld zł cała trasa z Warszawy do Gdańska będzie przebiegała jezdnią z dwoma pasami ruchu w każdą stronę. GDDKiA planuje w kolejnych latach przebudować także „siódemkę” między Płońskiem a Warszawą i stworzyć węzeł S7/S8. Ta część będzie gotowa najwcześniej w 2026 roku. Na razie w jej sprawie protestują mieszkańcy Bemowa, ponieważ trasa będzie przecinać niektóre osiedla w tej dzielnicy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto