Tak wygląda oficjalna piłka na Euro 2016. Mogliśmy ją podziwiać na stadionie Legii [ZDJĘCIA]

"Beau Jeu" - po polsku "Piękna Gra" - czyli piłka, którą będą rozgrywane mecze podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy we Francji. Tydzień temu przedstawił ją światu Zinedine Zidane. W środę, 19.11, futbolówkę zaprezentowali w Warszawie byli i obecni piłkarze Legii Warszawa.

W prezentacji wzięli udział Michał Pazdan i Marek Saganowski oraz były bramkarz stołecznego klubu Grzegorz Szamotulski. - Przy uderzeniach z daleka piłka pod koniec lotu gwałtownie i niespodziewanie opada. Taki opadający liść. Dla piłkarzy, którzy lubują się w takich uderzeniach, to strzelać nie umierać - ocenił 37-letni napastnik wicemistrza Polski. - Z drugiej strony napastnik, który czeka do dośrodkowanie będzie miał na początku trudno, by ją ocenić, gdzie ona spadnie. Zdajemy sobie sprawę, że te zmiany są po to, by piłka jak najbardziej utrudniała życie bramkarzom - dodał.

- Zdecydowanie ta piłka będzie sprawiać bramkarzom problemy. Ale o to chodzi, dzięki temu będzie padało więcej goli - uzupełnił Szamotulski, który obecnie jest trenerem bramkarzy w Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa. - Najważniejsze, żeby się do niej przyzwyczaić - dodał obrońca Legii i reprezentacji Polski Michał Pazdan.

Wygląd piłki nawiązuje do gospodarza Euro 2016. Kolorystyka utrzymana jest w narodowych barwach Francji – niebieskim, czerwonym i białym. Uzupełniają je srebrne detale symbolizujące kolor trofeum dla mistrzów Europy - Puchar Henriego Delaunaya.

Prace nad powstaniem "Beau Jeu" trwały 18 miesięcy i jest ona kontynuacją "Brazuki", czyli piłki z mistrzostw świata w Brazylii rok temu.

- Tak samo jak poprzedniczka, ta piłka złożona jest z sześciu paneli. "Brazuca" przyjęła się fantastycznie, więc uznaliśmy, że większe zmiany są niepotrzebne. Jest jednak coś, co różni "Beau Jeu" od poprzedniczek. To skład powłoki. Jest ona bardziej chropowata i zapewni piłkarzom lepszą kontrolę, niezależnie od panujących warunków. Od dawna przeprowadzaliśmy testy, a pomagali nam nasi eksperci, czyli Lionel Messi, Gareth Bale, Iker Casillas i Xavi - stwierdził polski przedstawiciel firmy Adidas Piotr Szeleszczuk.

Pod koniec listopada piłki zostaną dostarczone wszystkim 24 federacjom, które wezmą udział w turnieju.