Uniwersytet otwiera swoje laboratoria dla uczniów

 
Spotkanie odbędzie się jutro o 12.15 w sali konferencyjnej wydziału, w kampusie A przy ul. Szafrana. Chodzi o zaplanowanie współpracy uczelni ze szkołami ponadgimnazjalnymi. Ma ona polegać na tym, że pracownicy uniwersytetu będą prowadzić w szkołach lekcje wspólnie z nauczycielami matematyki, fizyki, informatyki. UZ otworzy przed uczniami swoje bardzo dobrze wyposażone laboratoria. Zajęcia w nich będą odbywały całe klasy.
W czerwcu podobną współpracę uniwersytet nawiążę z północną częścią województwa na spotkaniu w Gorzowie.
 
Warto wystartować
 
- Do tej pory nasz okręg słabo wypadał w tej olimpiadzie. Chcemy to zmienić, zwłaszcza że będziemy gospodarzem tych ogólnopolskich zmagań – mówi prodziekan wydziału dr inż. Sławomir Piontek. – Warto wziąć udział w tych zawodach. Laureaci oprócz nagród rzeczowych otrzymują zaświadczenia, upoważniające do przyjęcia na większość wyższych uczelni technicznych. Są także zwolnieni z etapu pisemnego potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.
Dziekan dr hab. inż. Andrzej Pieczyński dodaje: -  Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych będą mieli okazję korzystać z 40 laboratoriów wydziału, na którym kształcą się studenci, zdobywając tytuł inżyniera, a potem magistra.
A kształcą się na kierunkach: elektrotechnika (od 40 lat, najwyższa ocena Państwowej Komisji Akredytacyjnej, przyznana aż do 2014/15 roku!), elektronika i telekomunikacja, informatyka (także pozytywne oceny), automatyka i robotyka (od dwóch lat) oraz wspólnie z Wydziałem Mechanicznym – inżynieria biomedyczna.
 
Najwyższa kategoria
 
Komisja Badań na Rzecz Gospodarki Rady Nauki przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego nadała wydziałowi najwyższą, pierwszą kategorię, a to oznacza, że poziom kształcenie nie odbiega od tego na najbardziej renomowanych uczelniach.
Studiujący na wydziale nie muszą się martwić o zatrudnienie, bo pracodawcy starają się o nich także podczas nauki. Dlatego wielu z nich godzi naukę z pracą. Realizują się także w różnych pracach badawczych, konstruktorskich. Zbudowali m.in. samochód na energię słoneczną, w razie potrzeby doładowywany z sieci, czy rower fitness, który odzyskuj energię. Piszą prace zamieszczane na prestiżowej tzw. liście filadelfijskiej. Studenci odbywają też staże jak np. Łukasz Chodolski w siedzibie firmy Microsoft (wygrał konkurs na ten staż). Mają możliwość uzyskania podwójnych dyplomów: polskich i niemieckich, bo rok studiów mogą zaliczyć w Niemczech, w Giessen-Freibergu. Tak jak Bartosz Kubik.
- Doskonale sobie tam radzimy, nie musimy mieć żadnych kompleksów – mówi student V roku B. Kubik, prezentując nam laboratoria, z których będą mogli korzystać uczniowie szkół.