Zobacz nasze relacje:
Krzysztof Kramarz: Zombie Walk III
KonradKokosa: Zombie Walk 2009
bider: twarze Zombi Walk 2009
"Mięso! Mięso! Mięso!" - w 2007 i 2008 roku w czerwcu na ulice stołecznego miasta wyległy umarlaki. Nawet wojsko nie potrafiło powstrzymać pochodu mięsożernych truposzów. W tym roku będzie podobnie. Już po raz trzeci w Warszawie odbędzie się przemarsz żywych trupów - obryzganych krwią, jęczących, szukających świeżych ciał.
- Chcesz dołączyć? Nic prostszego! - przekonują organizatorzy. - 27 czerwca o godzinie 19.00 należy zjawić się w małym parku przed Pałacem Kultury i Nauki, obok metra Centrum. Każdy powinien zabrać ze sobą asortyment potrzebny do przebrania się za zombie, czyli stare ciuchy i sztuczną krew lub coś co ją przypomina. Weź ze sobą znajomych i dołącz do pochodu nieumarłych!
Na miejscu uczestnicy pochodu będą mieć 30 minut na ucharakteryzowanie się. O godz. 19.30 wszyscy ruszają powoli, mozolnie, jęcząc. Zeszłoroczna trasa okazała się być idealna i organizatorzy zdecydowali się ją powtórzyć. Rozpoczyna się przy stacji metra Centrum, następnie ul. Chmielna, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Starówka i kończy się na Podzamczu. - To największy tego typu happening w Polsce! - chwalą akcję organizatorzy.
Zombie Walk to wydarzenie dla pozytywnie zakręconych ludzi oraz entuzjastów tanich horrorów. Wśród zasad, które obowiązują uczestników marszu, jest m.in. to by nie rzucać się na mruczącego z niezadowoleniem pana czy policjant niemający ochoty na zabawę. Co innego piszczące nastolatki czy roześmiana grupa starszych pań. Można wziąć ze sobą broń, ale jedynie "bezpieczną", czyli gumowe lub tekturowe siekiery i noże. Należy zachowywać się jak zombie, którym nie wypada uśmiechać się, rozmawiać ze znajomymi, palić papierosów ani wysyłać smsów. Pamiętajmy, żę strój zombie nie usprawiedliwia niewłaściwych obyczajowo zachowań.
Czym jest zombie?
Zombie (żywy trup, nieumarły, umarlak) – istota popularna szczególnie w horrorach. Słowo zombie pochodzi prawdopodobnie od afrykańskiego zumbi (fetysz w języku kikongo) lub od nzambi (bóg w języku kimbundu), w Polsce przejęte zostało ono z języka angielskiego; spotkać można się także ze spolszczoną formą zombi. Termin ten rozpowszechnił William Seabrook pod koniec lat 20. XX wieku w swojej książce The Magic Island.
Współpraca: Karolina Palczewska
Zobacz również:
Zombie Walk 2008 w Warszawie [zdjęcia + wideo]
Zombiaki przeszły przez Warszawę [zdjęcia]
Wystawa "Wampiry, strzygi i spółka" [zdjęcia]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
