Wnioski o upadłość spółek PBG. Co dalej z inwestycjami?

Trzy spółki z grupy PBG, tj. PBG, Hydrobudowa Polska oraz Aprivia, wnioskują o upadłość układową. Jak wyjaśnia zarząd, powodem złożenia wniosku jest trudna sytuacja finansowa wynikająca z realizacji kontraktów drogowych, brak całkowitego rozliczenia budowy Stadionu Narodowego oraz przeciągające się rozmowy z bankami na temat kredytu.W piątek o przyszłości budowy A1 na terenie powiatu włocławskiego, w kontekście możliwej upadłości PBG, rozmawiali starosta Kazimierz Kaca i wójtowie gmin, przez które przebiega autostrada z inżynierami kontraktu Piotrem Apolinar-skim i Jackiem Strzałkowskim. Samorządowcy obawiają się, że w przypadku, gdy sąd wyrazi zgodę na upadłość spółek PBG, będą kłopoty z odbudową zniszczonych dróg lokalnych. - Od kilku miesięcy na terenie budowy niewiele się dzieje - mówi starosta. - Nie realizowane są też zapisy porozumień mówiące o tym, że nasze zdewastowane drogi lokalne będą naprawione.Upadają firmy, które budują kujawsko-pomorski fragment A1! Starosta i wójtowie są tym bardzo zaniepokojeni, bo z powodu zniszczenia dróg lokalnych cierpią mieszkańcy powiatu. Jak wynika z relacji samorządowców, nie brakuje rodzin, którzy docierają do swoich posesji tylko dzięki uprzejmości sąsiadów. Z takim problemem spotkał się wójt Chocenia Roman Nowakowski. Ewa Brasz-kiewicz, wójt gminy Włocławek, po raz kolejny zwróciła uwagę, na problem zniszczenia urządzeń melioracyjnych, przez co wiele gospodarstw jest zalewanych. - nadzieję, że pomożecie bronić interesów naszych mieszkańców- zwrócił się do inżynierów kontraktu starosta Kazimierz Kaca.Piotr Apolinarski zapewnia, że będzie uczestniczył w pertraktacjach z wykonawcą i wspomoże lokalne władze w walce o ich interesy. Bez względu na to, kto będzie dalej budował A1.