Zostawiła dwuletnią dziewczynkę w samochodzie i poszła na zakupy

Kiedy strażnicy miejscy pojawili się na miejscu, zastali śpiącą dziewczynkę na tylnym siedzeniu. Po piętnastu minutach pojawiła się matka dziecka. Zdziwiona wizytą strażników poinformowała, że nie chciała budzić dziewczynki, a musiała odprowadzić starsze dziecko do szkoły muzycznej i zrobić zakupy.

Strażników nie przekonały te tłumaczenia. Uznali oni, że Izabela R. dopuściła do przebywania małoletniej w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka. Stróże prawa działali na podstawie artykułu 106 Kodeksu Wykroczeń: „Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany”.

Kobieta otrzymała mandat na kwotę 300 zł.