Rozpoczęły się spotkania dotyczące „ringu autostradowego” naokoło Warszawy. We wtorek przedstawiciele GDDKiA omawiali północną nitkę. Teraz przyszła kolej na południową, która powstanie jako autostrada A50. - Droga, według naszych analiz, jest opłacalna ekonomicznie z wariantem otwarcia Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale także bez tej inwestycji – mówił Tomasz Żuchowski, dyrektor GDDKiA.
Samorządowcom pokazano cztery korytarze, z których jeden zostanie wybrany do realizacji. Podczas wstępnych analiz jako najkorzystniejszy wskazano wariant „czerwony”. Zaczyna się na węźle Wiskitki (przecięcie z A2), przebiega miejscami wzdłuż linii kolejowej nr 12, na północ od Grójca, Góry Kalwarii i Kołbieli. Następnie nowym mostem przez Wisłę i dalej na północ, aż do węzła z A2 – Dęby Wielkie.
Kiedy powstanie nowa autostrada?
Wspomniany odcinek ma 98 kilometrów długości. Pozostałe warianty liczą od 97 do 107 km. W innych wariantach zaproponowano „pociągnięcie” drogi do węzła A2 w Mińsku Mazowieckim oraz przesunięcie całej autostrady na południe od Kołbieli i na północ od Tarczyna. Szczegóły można zobaczyć na mapach dostępnych w galerii. Wstępny koszt to 7,3-8 miliarda złotych.
- Pierwsze odcinki byłyby możliwe do zrealizowania do roku 2027-2028 – zaznaczył Tomasz Żuchowski z GDDKiA. Na pewno autostrada zostanie podzielona na kilka odcinków. O tym, które będą realizowane na początku zadecyduje m.in. analiza prognozy ruchu. Na niektórych odcinkach planowanej autostrady przewiduje się ruch ponad 75 tys. samochodów dziennie. Tam budowa rozpocznie się w pierwszej kolejności. Całość będzie gotowa w latach 30. Na razie trzeba rozpocząć żmudną pracę planistyczną oraz proces uzyskiwania pozwoleń. GDDKiA szacuje, że ten etap będzie kosztował ok. 100 mln złotych.
Samorządowcy pytali o to, dlaczego droga nie została wyznaczona po śladzie DK50, która już teraz jest rekomendowana jako trasa dla tranzytu. - Nie ma możliwości rozbudowy DK 50. Przeszkadzają w tym uwarunkowania zabudowy - tłumaczą przedstawiciele GDDKiA. Drogowcy narzekali na brak polityki planistycznej. To oznacza, że na terenach zurbanizowanych nie wyznaczono wolnych "pasów" pod przyszłą drogę, mimo że pierwsze analizy w tym celu robiono w latach 90.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?