Dębica: Niepełnosprawni pograli w kręgle

W turnieju wystartowali zawodnicy m.in. z Ropczyc, Mielca, Stalowej Woli i Lubaczowa. Rywalizowali w dębickim Klubie Planeta. – To jedna z nielicznych kręgielni na Podkarpaciu dostosowana dla potrzeb osób niepełnosprawnych – mówi dyrektor Biłas. Podkreśla, że podczas organizacji olimpiady właściciel klubu okazał szkole dużo życzliwości i zrozumienia. – Sami w ogóle nie podołalibyśmy przygotowaniom. Otrzymaliśmy dużą pomoc od różnych sponsorów. Zwłaszcza ze strony dwóch radnych, którzy przekazali nam część swoich diet – mówi Biłas.- Chcieliśmy, żeby coś fajnego wydarzyło się w Dębicy. Ta impreza stanowi doskonałą zabawę dla uczestników i pokazuje, że nasze miasto jest przyjazne dla osób niepełnosprawnych – mówią radny powiatowy Krzysztof Lipczyński i radny miejski Mariusz Szewczyk.- Kręgle to świetna gra, uczy dokładności i cierpliwości. Rywalizacja to jedno, ale oprócz tego poznajemy nowych ludzi, odnawiamy stare znajomości. Cieszę się, że tutaj przyjechałem – mówi Kamil Żyłka ze Stalowej Woli. – Jest po prostu ekstra. Podpisuję się obiema rękami pod olimpiadą, bo takie imprezy do duże kroki do normalności. Do tego, żeby niepełnosprawni ludzie, tacy, jak mój syn, byli w pełni akceptowani w społeczeństwie i traktowani ze zrozumieniem – ocenia Lidia Jonkisz z Dębicy, mama 18-letniego Mirka. ***Pierwsze miejsca w olimpiadzie zajęli: Andrzej Kalawski z Lubaczowa (grupa I), Marcin Kruk z Lubaczowa (grupa II), Paweł Bogdanowicz z Dębicy i Patryk Jaszcz z Mielca (grupa III), Daniel Pysz z Mielca (grupa IV), Joanna Gwóźdź (grupa V) oraz Kamil Żyłka ze Stalowej Woli (grupa VI).