Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fala kulminacyjna może mieć 8 metrów

gonzo19
gonzo19
Zbliżająca się do Warszawa fala kulminacyjna może zwiększyć poziom Wisły nawet do 8 metrów. Tymczasem stan alarmowy zaczyna się przy 6,5 metrach.

Fala kulminacyjna pojawi się na warszawskim odcinku Wisły w nocy z piątku na sobotę. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej poziom rzeki podniesie się do 750 cm. To o metr więcej niż wynosi stan alarmowy w Warszawie – 650 cm. Jednak to nie wszystko.

Według prognoz IMGiW z popołudnia - w niedzielę stan wody na warszawskim odcinku Wisły może wynieść nawet 800 cm. To praktycznie cztery razy więcej, niż w sezonie letnim, kiedy nie ma zagrożenia powodziego. Wtedy stan wód waha się od 180 do 200 cm. W zimie, gdy są roztopy, "normalny" poziom rzeki mieści się w granicach 300 - 400 cm.

Ekspertom trudno ocenić jak zachowa się rzeka, bo na warszawskim odcinku Wisły wały przeciwpowodziowe mają różną wysokość. Są przygotowane do tzw. powodzi tysiąclecia - takiej, jaka np. zdarzyła się w Polsce w 1997 r. Wtedy poziom Wisły podniósł się w Warszawie do 640 cm.

Najgorzej było natomiast w 2001 r., kiedy poziom rzeki podniósł się do 704 cm. Sztaby antykryzysowe walczyły z wodą, aby nie wdarła się do miasta. – Woda wpływała już na bulwary, a jej poziom dochodził prawie do wysokości korony wałów – mówi Dariusz Bogacz.

Wały na odcinku warszawskim mają słaby punkt – przy porcie praskim i ZOO. Wejścia do portu praskiego nie chronią żadne wrota. Pracownicy ZOO są już przygotowani do ewakuacji zwierząt. Ale mają nadzieję, że do niej nie dojdzie. – Pracuję tu już 40 lat, ale jeszcze nigdy nie było powodzi na terenie ogrodu zoologicznego – mówi Henryk Gołębiewski, dyrektor działu technicznego ZOO.

Powodzi nie obawia się Narodowe Centrum Sportu, które buduje Stadion Narodowy. – Stadion jest położony wysoko, więc woda go nie zaleje. Na najniżej położonym miejscu wchodzącym w skład kompleksu woda nie pojawiła się od 50 lat – mówi Daria Kulińska, rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu. Jedyne ryzyko jakie się pojawia przy ewentualnej powodzi, to zalanie składowiska materiałów budowlanych.

Wawer: strażacy walczyli z wyrwą w wale

Wczoraj w Wawrze woda przerwała jeden z brzegów Kanałku Wawerskiego, na długości około 20 metrów. Woda zaczęła się wdzierać na teren pobliskich posesji. Do akcji przystąpili strażacy. Za pomocą 300 worków z piaskiem udalo im się załatać wyrwę.

Robią miejsce na przyjęcie wody

Do przyjęcia wody, która spływa z górnych partii Wisły przygotowywane są obecnie trzy zbiorniki retencyjne: na rzekach Kamienna, Świślina (obok Starachowic) i Pilica. – Dodatkowo przygotowujemy też Zbiornik Dęby i Włocławek, które nie są stricte zbiornikami retencyjnymi, ale mogą przyjąć wodę. Teraz trwa tzw. zrzut wody ze zbiornika Włocławskiego, aby było miejsce na wodę powodziową – wyjaśnia Dariusz Bogacz.

Eksperci nie liczą na to, że ziemia w pobliżu rzeki będzie mogła wchłonąć dodatkową wodę. – Po ta długich opadach ziemie nie retencjonuje już wody – tłumaczy Bogacz.

Symulacja powodzi 200-lecia w Warszawie

Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego ma specjalną mapę, która pokazuje, jak może wyglądać powódź 200-lecia w Warszawie. Na czerwono zaznaczono obszar, który znalazłby się pod wodą. Żółta kreska oznacza wały przeciwpowodziowe. Uspokajamy. To tylko symulacja najczarniejszego scenariusza. Taka powódź może się zdarzyć z prawdopodobieństwem 0,5 proc. Czyli raz na 200 lat.

Zobacz mapę symulacji powodzi 200-lecia w Warszawie »

Dane z mapy pochodzą ze "Studium dla potrzeb planów ochrony przeciwpowodziowej" przygotowanego przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie w listopadzie 2006 roku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto