Na podstawie danych udostępnianych przez warszawski ratusz możemy zweryfikować, że w stolicy udzielonych zostało, obecnie obowiązujących, łącznie aż 16910 zezwoleń na sprzedaż/podawanie napojów alkoholowych. Aż 9261 z nich dotyczy tzw. zezwoleń typu "detal", czyli sprzedaży alkoholu w sklepach. Pozostałe to gastronomia, koncesja na organizacje przyjęć, na wyprzedaż czy zezwolenia jednorazowe. Warto zaznaczyć, że liczba 9261 nie oznacza liczby osobnych punktów handlowych z koncesją, ponieważ ta także rozdzielana jest na trzy rodzaje:
- A - do 4,5 % alkoholu oraz piwo,
- B - powyżej 4,5 % alkoholu do 18 % alkoholu (z wyjątkiem piwa),
- C - powyżej 18 % zawartości alkoholu.
W tych dzielnicach jest najwięcej punktów sprzedaży alkoholu
Gigantyczna liczba koncesji na alkohol w Warszawie. Szokując...
To oznacza, że na przykład z 9261 pozwoleń wiele punktów będzie dysponować wszystkimi trzema zezwoleniami albo dwoma z nich. No dobrze, to ile w Warszawie mamy łącznie punktów sprzedaży alkoholu? Jeśli chodzi o koncesje typu A - 2999, B - 3323, C - 2939. To pozwala wysnuć wniosek, że w Warszawie jest około 3000 punktów sprzedaży alkoholu w sklepach. Do tego możemy doliczyć ponad 2000 punktów gastronomicznych z alkoholem. To gigantyczne liczby. Dla porównania, z danych za 2017 rok, w całej Norwegii działają tylko 252 sklepy monopolowe. To mniej więcej tyle, ile w samym warszawskim Śródmieściu.
Brak pomysłu na zmiany ze strony miasta
Na stronach urzędu miasta możemy znaleźć artykuł z 2015 roku, w którym przeczytamy: uchwała w tej sprawie zakłada zmniejszenie o 150 ustalonej liczby miejsc sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa) przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, tj. z 3100 do 2950 punktów na terenie miasta. Jest to pierwszy krok ograniczający liczbę sklepów sprzedających alkohol. Sukcesywnie miasto chce wprowadzić maksymalną liczbę 2500 takich miejsc. Jak widać w 2023 roku ponownie ta liczba jest zdecydowanie wyższa.
- To jest absolutnie zatrważająca liczba. Wystarczy szybko przeliczyć, że to jest jeden punkt na mniej niż 700 osób. Tak jakby każdy blok miał swój sklep z alkoholem, a przecież wiemy doskonale, że jest bezpośrednia korelacja pomiędzy dostępnością alkoholu i jego spożyciem - mówi w rozmowie z nami aktywista Jan Śpiewak. Zauważa, że taka liczba sklepów z alkoholem i wysokie spożycie to bardzo wymierne straty dla miasta: regularne sprzątanie butelek i bałaganu po imprezach plenerowych, interwencje służb, a dalej także leczenie chorób związanych z alkoholem, alkoholizmem czy osoby trafiające do placówek medycznych po wypadkach w skutek imprez alkoholowych - Jestem pewien, że dochody z koncesji nie pokrywają tych kosztów - dodaje.
Co powinna zrobić Warszawa?
Stolica może oczywiście po prostu ograniczyć liczbę wydawanych koncesji, tak jak planowała to zrobić w 2015 roku.- Takim prostym działaniem jest wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w Śródmieściu lub w całym mieście. Można by wprowadzić taki zakaz w kilku dzielnicach by zobaczyć efekty i zdecydować co dalej. W innych dużych miastach tak właśnie jest, we Wrocławiu czy Poznaniu wprowadza się ograniczenie w różnych częściach miasta. Tymczasem Warszawa jest jedynym dużym miastem, gdzie nawet nie toczy się taka dyskusja - dodaje Śpiewak.
Ten temat postulowali także swego czasu aktywiści Miasto Jest Nasze oraz stowarzyszenia Dla Pragi w swojej petycji. - Na ten moment petycja jest w opiniowaniu komisji. Natomiast od razu zaznaczam, że rekomendacją klubu Koalicji Obywatelskiej jest odrzucenie petycji - mówiła Aleksandra Śniegocka-Goździk, Przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, reporterowi Radia Kolor. - Wróciłaby nielegalna sprzedaż alkoholu jak za komuny - komentował Rafał Trzaskowski. Jan Śpiewak odpowiedź prezydenta Warszawy nazywa śmieszną i boomerską. - To jest przestarzałe myślenie, smutne że włodarz największego miasta w Polsce tak uważa - słyszymy. Z badania przeprowadzonego przez Fundację Studio Psychologii Zdrowia wynika, że 250 tysięcy warszawiaków pije alkohol ryzykownie, szkodliwie lub jest uzależnionych.
Gigantyczna liczba koncesji na alkohol w Warszawie. Szokując...
Czy Polacy boją się Legionelli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?