Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa stacja metra. Chcą być jak UW i Politechnika. "SGH z pewnością na to zasługuje"

Redakcja
Nowa stacja metra. SGH chce być jak UW i Politechnika
Nowa stacja metra. SGH chce być jak UW i Politechnika Szkoła Główna Handlowa/materiały prasowe
Powrócił pomysł środowiska związanego ze Szkołą Główną Handlową, aby zmienić nazwę stacji metra Pole Mokotowskie na SGH-Pole Mokotowskie. - Temat wraca i będzie wracał, ponieważ inne duże uczelnie, np. Politechnika Warszawska czy Uniwersytet Warszawski, są uwzględniane w nazwach przystanków, przy których się znajdują - powiedział nam rzecznik SGH, Piotr Karwowski.

Nowa stacja metra. SGH chce być jak UW i Politechnika

Propozycja, aby nazwa stacji metra Pole Mokotowskie została zmodyfikowana, powraca co jakiś czas. - Trudno wskazać konkretnego autora tego pomysłu, ponieważ jest on podnoszony przez całe środowisko związane z uczelnią i jej przyjaciół. Źródłem takiej propozycji jest to, że kiedy powstawała pierwsza linia metra, pojawiły się głosy, aby w nazwie stacji nawiązać do bliskości uczelni. Problem polegał na tym, że w sąsiedztwie znajdowały się nie tylko budynki SGH, ale też budynek należący wówczas do Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego - wyjaśnia Piotr Karwowski, rzecznik prasowy SGH.

Karwowski wskazuje również, że naturalną koleją rzeczy jest, że przystanki czy stacje mają w swoich nazwach nawiązania do dużych i ważnych uczelni. - SGH z pewnością na to zasługuje. Mokotów włączono do Warszawy równo 100 lat temu, a nasza uczelnia w tym roku obchodzi 110-lecie i od lat 20. znajduje się w tym samym miejscu. Więc to trudność logistyczna zadecydowała o tym, że Szkoła Główna Handlowa nie została uwzględniona w nazwie stacji metra - mówi rzecznik.

Nie wszyscy jednak podchodzą do sprawy tak entuzjastycznie. - Pojawiają się głosy, że taka zmiana generuje duże koszty, a także, że po co zmieniać coś, co jest już znane i rozpoznawalne. Nie chcemy jednak zmieniać całej nazwy, a tylko dodać do niej "SGH". Takie modyfikacje były już wcześniej dokonywane, np. wtedy, kiedy Akademia Medyczna zmieniła nazwę na Warszawski Uniwersytet Medyczny - podkreśla Piotr Karwowski.

Rzecznik uczelni zaznacza też, że władze i środowisko są świadomi kosztów i nie proponują dokonywania rewolucji i zmieniania wszystkich tablic na raz. - Wiemy, że są one co jakiś czas aktualizowane i wówczas można je sukcesywnie zmieniać.

Pomysł jest na razie dyskutowany w środowisku związanym z SGH. Póki co, nie trafił do radnych. - Na razie powstała wewnętrzna petycja, pod którą do końca lutego zbieramy podpisy. Jeśli odzew będzie pozytywny, nie wykluczamy, że podejmiemy dalsze kroki w kierunku zmiany nazwy - kończy Karwowski.

A wy co myślicie o takiej zmianie? Uważacie, że jest uzasadniona? Czekamy na wasze komentarze!

Czytaj też: Nowe autobusy w Warszawie. ZTM podpisał umowę na 100 pojazdów



Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto