Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia remisuje z Koroną. Zobacz zdjęcia z dopingu kibiców

Xathloc
Xathloc
Aż dziewięć żółtych kartek i żadnej bramki. W poniedziałkowym spotkaniu Polonia Warszawa zremisowała przy Konwiktorskiej z Koroną Kielce.

Zawodników Korony boi się cała piłkarska Polska. Futbol w ich wykonaniu jest prosty i bardzo twardy. Zgodnie z przewidywaniami od pierwszych minut mecz był bardzo zacięty. Nie brakowało ostrych wejść. Jako pierwsi przed szansą na zdobycie bramki stanęli goście. W 3. minucie Kuzera uderzył z bliska w stronę bramki Polonii, jednak Przyrowski był na miejscu. Zawodnicy zderzyli się i bramkarz Polonii przez dłuższą chwilę nie mógł podnieść się z murawy.

Kilka minut później Cotra został uderzony nogą w głowę. W efekcie doszło do przepychanki i sędzia zdecydował się pokazać żółty kartonik aż trzem zawodnikom. Kolejne minuty to pokaz brutalnej gry z obu stron. Piłka najczęściej gościła w środkowej części boiska, a nieliczne akcje ofensywne były tłumione przez obrońców obu drużyn. Gra nie zachwycała, zawodziła dokładność i skuteczność i coraz wyraźniej dawało się odczuć, że to nie piłka jest głównym celem zawodników. Do końca pierwszej połowy Polonia dwukrotnie stanęła przed szansą na zdobycie bramki, ale ani Tosik ani Bonin nie trafili w bramkę Małkowskiego. Na szczęście dla gospodarzy również przeciwnicy nie grzeszyli dokładnością. Niebezpieczne strzały Sobolewskiego i Kiełba także nie znalazły drogi do bramki.

Po przerwie gra nadal wyglądała tak, jak przez pierwsze 45 minut. Przesadnie agresywne zagrania nie zbliżały żadnej ze stron do rozstrzygnięcia. Już na samym początku drugiej połowy swojej szansy nie wykorzystał Wszołek. Najbliższy zdobycia prowadzenia był Lisowski. Zawodnik Korony posłał piłkę z rzutu wolnego w poprzeczkę bramki Przyrowskiego.

Spotkanie nie zachwyciło, poza siłową i brutalną grą żadna ze stron nie miała nic do pokazania. Nieliczne sytuacje podbramkowe były marnowane i nie stwarzały realnego zagrożenia. Na szczęście nie zawiedli kibice. W dopingu uczestniczył również "król" polskich kibiców Andrzej Bobowski. Zobacz zdjęcia z trybun.

Remis sprawił, że Korona pożegnała się na razie z prowadzeniem w tabeli. Polonia wskoczyła oczko wyżej, na czwartą pozycję.

Polonia Warszawa - Korona Kielce 0:0 (0:0)

Polonia: Przyrowski - Todorovski, Jodłowiec, Sadlok, Čotra - Piątek, Tosik (83. Brzyski) - Wszołek (73. Šultes), Jež, Bonin - Çani (70. Sikorski).

Korona: Małkowski - Malarczyk, Staňo, Hernani, Lisowski - Jovanović, Vuković - Kuzera (62. Lenartowski), Sobolewski, Kiełb (67. Kal) - Korzym (83. Zieliński).

Żółte kartki: Piątek, Çani, Sadlok, Čotra (Polonia) - Kuzera, Jovanović, Kiełb, Hernani, Sobolewski (Korona)


Piękna Monika Lewczuk została Miss! Galeria zdjęć

Zmarła autorka bloga "Paula i Pan Śmieciuch"

Seks za mieszkanie, czyli rzeczywistość studiów

Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Zobacz przyszłość..

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto