Polonia zaczęła spotkanie bardzo ofensywnie. Nawet bardzo. Już w 4. minucie spotkania Adam Kokoszka sfaulował w polu karnym Ślusarskiego. Sędzia podyktował karnego, którego bezbłędnie wykorzystał Bosacki.
Dzięki zdobytej bramce stan dwumeczu wyrównał się i walka o awans do półfinałów Pucharu Polski rozpoczęła się na nowo. Polonia zaczęła atakować ze zdwojoną siłą, jednak piłkarze gości skutecznie powstrzymywali ataki. Mimo to Artur Sobiech zdołał znaleźć się w stuprocentowej sytuacji bramkowej.
Niestety okazało się, że był na pozycji spalonej i Lech nadal prowadził 1:0. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Kilka minut później atak Lecha zakończył celnym strzałem Ślusarski i Polonia znalazła się pod ścianą. Aby pozostać w grze gospodarze potrzebowali zdobyć nie jedną, a dwie bramki.
Nadal jednak pozostawała ponad godzina, aby odrobić straty. Wydawało się, że są w stanie to zrobić. Pierwszą bramkę zdobyli już w 34. minucie. Zamieszanie pod bramką Kotorowskiego wykorzystał Kokoszka i gospodarze znów uwierzyli w zwycięstwo. Napór na bramkę Lecha nie słabł. Przed przerwą swoją szansę miał Artur Sobiech, niestety Manuel Arboleda był szybszy i na przerwę Polonia schodziła w kiepskich nastrojach.
Zobacz również:
Polonia zremisowała z Górnikiem po słabym meczu
Theo Bos nowym trenerem Polonii Warszawa
Polonia Warszawa w rundzie jesiennej: Kolos na glinianych nogach?
Po przerwie gospodarze nadal próbowali odrobić straty, brakowało jednak skuteczności i wykończenia akcji. Lech próbował podwyższyć swoją przewagę, ale w ich grze brakowało ognia i bardziej skupili się na jej utrzymaniu ograniczając się do kontrataków. Robili to na tyle skutecznie, że powoli stawało się jasne, że Polonii nie uda się odrobić strat. W samej końcówce meczu drugą żółtą kartkę, tym razem za symulowanie, zobaczył Sobiech. To zdarzenie ostatecznie podcięło gospodarzom skrzydła. Pomimo tego, że arbiter doliczył dodatkowe 6 minut do czasu spotkania nie dali rady zdobyć drugiej bramki i przedłużyć swojej szansy na awans.
Polonia Warszawa - Lech Poznań 1:2 (1:2)Bramki: Polonia Warszawa: 34. Kokoszka Lech Poznań: 4. Bosacki (k.), 23. Ślusarski Polonia Warszawa: Przyrowski - Kokoszka, Jodłowiec, Sadlok, Cotra - Bruno (46. Gancarczyk), Rachwał (78. Pietrasiak), Trałka, Smolarek (64. Gołębiewski) - Mierzejewski - Sobiech Lech Poznań: Kotorowski - S. Gancarczyk, Arboleda, Kriwiec (75. Wołąkiewicz), Murawski, Rudnevs, Ślusarski (66. Wilk), Bosacki, Injac (86. Możdżeń), Kikut, Mikołajczak. Żółte kartki: Polonia Warszawa: Sobiech, Smolarek, Jodłowiec, Gołębiewski Lech Poznań: Injac, Kotorowski, Bosacki, S. Gancarczyk, Arboleda, Mikołajczak Czerwona kartka: Polonia Warszawa: Sobiech (86' za drugą żółtą) |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?