Przybywa – ubywa

Przybywa spacerowiczów na deptaku, przybywa muzyków, przybywa czynnych lokali. Kilka miesięcy temu z ulicy Jana III Sobieskiego zniknęła Cepelia. Nie ma już wywieszki ,,Do wynajęcia". W pierwszej chwili nawet do mnie nie dotarło.
 Zachciało mnie się jakiegoś ciacha, weszłam i... wysprzęgliłam. Była Cepelia, Jest Pralinka. Czynna od dnia poprzedniego. No i dobrze! Bo ciąg trzech pustych miejsc do handlu (po Jankielu i księgarni) był smutnym widokiem. Pralinka spowodowała, że w tej części drgnęło.
Krótko trwała przerwa na rogu ulic Podgórnej z Kupiecką. Trwały prace wykończeniowe. Będzie coś dla łasuchów. Jeszcze krócej będzie w dolnej części ulicy Kupieckiej. Wisi stary szyld, ale szykowane jest nowe zasiedlenie. Zmiana odbędzie się w sposób płynny. Było obuwie, będą ciuchy. A naprzeciwko będzie kawiarnia Kanapka. Jej otwarcie – według wywieszki – ma nastąpić 1 czerwca.
Po modną odzież tam się na pewno nie udamy. Nie może obyć się bez punktów bankowych. Już jest szyld nowej placówki. Moda Polska była długo, później tylko Moda. Jak w centrum ma być pusto to niech będą i banki. Bank BGŻ i księgarnia Matras będą miały sąsiedztwo.
Zniknął punkt przy Starym Rynku telefonii komórkowej. Oby lokal w miarę szybko został wykorzystany.
Nie straszy też pustką byłe 1001 drobiazgów. Elegancko przedłużono sklep z wyrobami szklanymi z ulicy Kościelnej / Masarskiej. Chyba najbardziej naturalna operacja na deptaku. Wystawa jest teraz nawet bardziej elegancka. Co porcelana to porcelana.
Wiszą banery zapraszające do nowego centrum miasta w Focus Mall. A dla mnie starówka i deptak są centrum miasta. I basta!
* * *

Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra