Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Skończył się medialny szum, skończyły się adopcje"

Redakcja
http://www.adoptuj.waw.pl/
- W lutym znacznie spadła liczba adopcji, potrzebujemy pomocy bardziej niż kiedykolwiek - alarmuje schronisko w Celestynowie. W piątek wielka zbiórka darów pod kolumną Zygmunta.

Podaruj spacer psu ze schroniska


Brak możliwości darmowych zakupów żywności, zakaz przyjmowania nowych zwierząt i nakaz pilnego oddania do adopcji tych, które jeszcze przebywają w Celestynowie – to główne problemy, które pojawiły się po 9 lutego, kiedy to powiatowy lekarz weterynarii Grzegorz Kurkowski podtrzymał decyzję o wykreśleniu placówki z rejestru schronisk.

Paradoksalnie, właśnie teraz, kiedy Celestynów potrzebuje największej pomocy, zainteresowanie mediów ucichło. Niestety widać tego wymierne skutki.

- W lutym znacznie zmalała liczba adopcji. W ubiegłym miesiącu, kiedy media nagłaśniały całą sprawę, kilkadziesiąt psów trafiło do nowych domów. Teraz tylko kilka – mówi zmartwiona dyrektor schroniska Izabela Działak.

Podkreśla jednak, że cały czas trwa intensywna akcja zachęcająca do adopcji. Oprócz profilu na Facebooku, w internecie pojawiła się strona www.adoptuj.waw.pl. – Młodzież stara się też organizować m.in. koncerty, z których dochód zostanie przeznaczony na remont placówki – dodaje.

Chcesz pomóc? Przyjdź w piątek pod kolumnę Zygmunta

Okazja, żeby pomóc czworonogom znajdującym się w schronisku nadarzy się już w najbliższy piątek, 25 lutego o godz. 20:00. Pod kolumną Zygmunta odbędzie się wielka zbiórka darów dla schroniska. Wolontariusze, którzy będą tam czekać na warszawiaków twierdzą, że lista potrzebnych rzeczy jest niezykle długa. Miski, kołdry, pościel, ręczniki, kosze, koce, kołnierze pooperacyjne, kuwety, smycze, obroże, kagańce, szczotki do czesania, poduszki i bawełniane obrusy - to tylko jej początek.

Konieczny remont, schronisko się odwołuje

Jeśli Celestynów chce zostać ponownie wpisany do rejestru, konieczny jest remont placówki za ok 2 miliony złotych. To właśnie z powodu złego stanu bud, boksów, kojców i ogrodzenia powiatowy lekarz weterynarii Grzegorz Kurkowski podjął decyzję o wykreśleniu z rejestru schronisk.

Izabela Działak nie chce jednak czekać. – Warunki stopniowo się poprawiają, otrzymujemy pomoc z Polski i zagranicy, ale teraz też walczymy. Nie tracimy nadziei. Składamy odwołania od decyzji Grzegorza Kurkowskiego. Zgłosiliśmy sprawę m.in. do głównego lekarza weterynarii, który poparł decyzję powiatowego, choć ani razu u nas nie był – opowiada.

Zobacz: Schronisko w Celestynowie walczy o przetrwanie, darczyńcy rzucili się na pomoc
Co z problemem żywności? – Na razie mamy jeszcze zapasy... – mówi dyrektorka schroniska. Nie wiadomo jednak, na jak długo wystarczą.


Zobacz również:
Brakuje jedzenia i koców - schroniska apelują o pomoc dla zwierząt
Walentynkowa Promenada Yorków, czyli małe jest piękne?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto