The One - tam gotują mięso nawet 70 godzin! Ale wy nie będziecie tyle na nie czekać

Lokalnie i ekologicznie
The One to autorski pomysł Tomasza Łagowskiego, doświadczonego kucharza, którego kuchnia opiera się o produkty regionalne, ekologiczne i lokalnych dostawców. W menu znajdziemy także kilka pozycji kuchni francuskiej, od dodatków (ziemniaki dukane, sos demi glace) po całe potrawy, jak chociażby zupa rybna bouillabaisse. Jednak dania The One składają się w sporej części ze składników regionalnych i typowych dodatków kuchni polskiej - od śledzia bałtyckiego, przez sery zagrodowe po tradycyjny polski rosół (16 złotych).

Na burgera i kurczaka
Tomasz Łagowski idzie jednak o krok dalej niż przeciętna restauracja z kuchnią polską. Eksperymentuje ze smakami, dodatkami i metodami kulinarnymi. Jeśli jagnięcina, to w formie burgera (39 złotych), jeśli śledź, to z korzennymi przyprawami (24 złote). Nawet filet z kurczaka podawany tu jest z dynią i kabaczkiem w maśle lawendowym (39 złotych). Tradycyjny, nawet bardzo, pozostaje w The One tatar. Zjemy go, tak jak w przedwojennej Warszawie, ze szprotką i obowiązkowym żółtkiem.

70-godzinny mostek
The One, podobnie jak każda restauracja, ma swoje sztandarowe pozycje. Zapytany o polecaną potrawę, szef kuchni mówi wprost: – Takim daniem u nas jest z całą pewnością mostek wołowy. Marynujemy go pięć dni w solance, następnie wolno gotujemy w niskiej temperaturze, około 70 godzin. Do tego dodajemy naszą autorską mieszankę przypraw, kapustę kiszoną i aksamitne purée z ziemniaków oraz grillowanego bakłażana. To zdecydowanie nasze topowe danie - tłumaczy Tomasz Łagowski.

Zobacz też: Restauracja LIF, Warszawa. Przyjdź ze swoją butelką i najedz się jak u mamy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Lokalnie i ekologicznie
Produkty w The One pochodzą od lokalnych dostawców i są wytwarzane z poszanowaniem przyrody. W menu znajdziemy więc ekologiczne produkty i starannie wyselekcjonowane składniki. - Społeczeństwo zaczyna zwracać coraz większą uwagę na to, skąd pochodzi produkt. Dlatego też staramy się wybierać produkty jak najlepszej jakości - przyznaje szef kuchni The One.

Od morza po Tatry
Wprowadzone niedawno menu “Od morza do Tatr” odzwierciedla ten właśnie charakter lokalu. - Bierzemy produkty z całej Polski, ale nie ograniczamy się. Większość osób myśli zapewne o Morzu Bałtyckim, ale my wychodzimy na większe wody i wprowadzamy do karty ryby czy owoce morza także z wód Atlantyku. To menu będzie funkcjonowało do końca listopada - mówi Tomasz Łagowski.

Przed końcem listopada The One planuje jednak inne, warte uwagi wydarzenie. 29 września lokal świętować będzie swoje medialne otwarcie. Z tej okazji restauracja zaplanowała szereg atrakcji. O oprawę muzyczną imprezy zadba dj Adamus, a goście będą mieli szansę posłuchać Patrycji Malinowskiej, finalistki programu Mam Talent. Wstęp na imprezę wymaga posiadania zaproszenia.