Wierzbowa Świątynia woła o pomoc
W fosie Cytadeli Warszawskiej na Żoliborzu stoi Wierzbowa Świątynia - drzewo z witrażami w dziuplach, do którego można wejść i obserwować tańcujące kolory. To projekt warszawskiego artysty Jana Sajdaka. W 2018 roku, w ramach Stypendium Artystycznego m.st. Warszawy, opracował własną technikę wykonywania witraży z recyklingowanego plastiku, a następnie stworzył na wymiar i umieścił witraże w dziuplach starego drzewa.
Dziś Wierzbowa Świątynia potrzebuje ratunku. Drzewo stopniowo gnije i próchnieje, dlatego w planach jest usztywnienie martwych części pnia metalową opaską. Ze względów bezpieczeństwa dostęp do wnętrza musi zostać zablokowany. Jan wpadł jednak na niebanalny pomysł. Pragnie stworzyć witraże całkowicie wypełniające dziuple, by podkreślić magiczną aurę tego miejsca. Jest to jednak zadanie wymagające kilku tygodni pracy i niezbędnych materiałów.
W Internecie powstała zbiórka na rzecz ratowania Wierzbowej Świątyni. Można znaleźć ją na stronie Zrzutka.pl, w tym miejscu. Cel to 5000 zł. Zebrano już ponad 70% kwoty, jednak wciąż potrzebna jest pomoc mieszkańców.
- Wychowywałem się w okolicach Cytadeli Warszawskiej. Jest to dla mnie magiczne miejsce i znam je bardzo dobrze. W pewnym momencie trafiła do mnie informacja, że prawdopodobnie stara, spróchniała wierzba zostanie wycięta. Zacząłem zastanawiać się nad tym, jak ją uratować i pokazać, że jest cennym drzewem, które powinniśmy bronić, a nie gardzić nim - mówi nam Janek. I dodaje, że wpadł na pomysł wstawienia witraży w dziuplach pnia, które podkreślą magiczność wierzby. Kolejnym krokiem było wykonanie szkicu, opisanie projektu i zdobycie stypendium artystycznego.
Pomocy potrzebuje także doskonale znana mieszkańcom Żoliborza rzeźba Wioślarz. Skręcona z gałęzi rzeźba stoi obecnie w miejscu, w którym będzie zbudowana przez wojsko kładka. Jeśli obiekt nie zostanie ewakuowany – ulegnie zniszczeniu. Jan znalazł już miejsce, w którym Wioślarz będzie mógł odpocząć od wiosłowania. Nowa funkcja rzeźby jest do tej pory owiana tajemnicą. Wiadomo jednak, że artysta planuje ustawić ją ponad skarpą, w okolicach skweru Andrzeja Woyciechowskiego.
Z recyklingu
Wierzbowa Świątynia przyciąga spacerowiczów, trudno ją przeoczyć i oderwać od niej oko. Jak powstała? - Nie chciałem robić witrażu ze szkła, głównie ze względu na bezpieczeństwo. Postawiłem na materiały z recyklingu. Jeździłem po wysypiskach w poszukiwaniu idealnego tworzywa, aż w końcu trafiłem na firmy, które mają odpady z pleksi. Pociąłem materiał na kwadraty, przygotowałem formę, następnie pomalowałem farbą do witraży, każda część na inny kolor. Cały projekt zajął mi około 4 miesiące codziennej pracy - mów Jan Sajdak.
Cytadela Warszawska. Miejsce ze sztuką i historią
Park Fosa i Stoki Cytadeli, bliski sercom żoliborzan, znajduje się w miejscu dawnej fosy, gdzie niegdyś płynęła rzeka Drna. Można w nim spacerować na dwa sposoby – górą, po wygodnych asfaltowych alejkach, albo dołem, po mineralnych i czasem błotnistych ścieżkach, odkrywając „dzikie” zakątki parku i pozostałości fortyfikacji. Tu można także obcować z intrygującą sztuką lokalnego artysty Jana Sajdaka. Warto też zatrzymać się nad stawem, gdzie wierzby kładą się na wodzie tworząc malownicze obrazy, nasycone feerią barw zmieniających się wraz z porami roku. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?