Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tropem publikacji na MMGorzow.pl: hałas nie daje nam tu żyć

Redakcja
- Są momenty, że hałas od strony Zrembu jest nie do wytrzymania - mówi nam Ryszard Mikołajewski z ul. Wawrzyniaka.
- Są momenty, że hałas od strony Zrembu jest nie do wytrzymania - mówi nam Ryszard Mikołajewski z ul. Wawrzyniaka. Jarosław Miłkowski
Mieszkańcy kamienic przy ul. Wawrzyniaka skarżą się na hałasy dobiegające ze Zrembu. - Są cały dzień. Najgorzej jest w nocy - mówią. - Zachowujemy wszelkie normy - odpowiadają w fabryce.

- Słyszy pan to buczenie? To jeszcze jest cicho. Łomot to przychodzi znienacka. Drży przy tym ziemia. Słychać także walenie młotem - mówi naszemu dziennikarzowi Ryszard Mikołajewski. Mieszka w poniemieckiej kamienicy przy ul. Wawrzyniaka 74. Z jednej strony budynku ma park, z drugiej... fabrykę. Na terenie pomiędzy Fabryczną i Śląską 160 pracowników Rembudu wykonuje konstrukcje stalowe. - To przemysł ciężki. A jak i ciężki, to i odgłosy musi produkować odpowiednie do wagi przemysłu - napisał pan Ryszard na naszym portalu Moje Miasto Gorzów. Opublikował na nim artykuł o udrękach, jakie przeżywa on i sąsiedzi. - Dźwięki nie mają, gdzie wybrzmieć. Kotłują się w ciasnej przestrzeni pomiędzy domami i hala - napisał w artykule.- Te hałasy są przez całą dobę. A najgorzej jest latem i w nocy, gdy są pootwierane okna. Wcześniej spałem od strony Zrembu, ale nie mogłem już wytrzymać i teraz śpię z drugiej strony mieszkania - mówi nam kolejny z mieszkańców Wawrzyniaka, Krzysztof Zwoździak. Trzy lata temu zdarzyło mu się nawet wezwać policję, bo odgłosy z fabryki zakłócały ciszę nocną. Wizyta mundurowych pomogła tylko na kila godzin. Później wszystko wróciło do normy. Zwoździak pisał już w tej sprawie do „wszystkich świętych". Niestety, bez skutku. - Tylko do Strassburga jeszcze nie pisałem. Ale to zrobię! - zapowiada 61-latek.Jakie wyjścia z sytuacji widzą mieszkańcy? Niektórzy chcieliby, by zakład przeniósł się do strefy ekonomicznej. Inni chcieliby postawienia ekranów dźwiękochłonnych.O hałasach rozmawiamy z Romanem Mizernym, prezesem Holdingu Zremb: - Zachowujemy wszystkie normy - mówi nam na wstępie. Ponieważ temat odgłosów przeszkadzających mieszkańcom wraca co jakiś czas, przypomina, że firma stara się hałas redukować. W 2009 r. w tym celu za 400 tys. wymieniono ścianę gali. - Teraz jest wypełniona 10-centymetrową warstwą styropianu. A ekrany? Jaka będzie gwarancja, że po ich zamontowaniu mieszkańcom dalej hałas nie będzie przeszkadzać? - pyta Mizerny.- Dopuszczalny poziom hałasu dla Zrembu to 55 decybeli w dzień oraz 45 db od 22.00 do 6.00. Ostatnich pomiarów dokonywaliśmy w 2011 r. i wyszło, że hałas przekracza normę jedynie o 0,9 db - mówi nam Marek Demidowicz z gorzowskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Zremb nie został za to ukarany, bo finansowe konsekwencje ponosi się po przekroczeniu 1db. Kary są zależne od wielkości, o którą przekroczy się normę oraz długości hałasu. Mogą one wynosić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ochrona środowiska nie może jednak nakazać nikomu postawienia ekranów. To leży już w gestii gminy. Poza tym stawia się je z reguły przy nowych inwestycjach (wyjątek stanowił tartak w Witnicy).- Te pomiary nie są wiele warte, bo były zapowiedziane i w Zrembie o nich wiedzieli. To jasne, że wówczas była cisza - mówią nam mieszkańcy. Mamy jednak dla nich dobrą wiadomość. - Jeśli mieszkańcy zwrócą się do nas z interwencją, pomiary zrobimy bez zapowiadania w fabryce - mówi Demidowicz.- Skoro tak, to złożymy pismo - zapowiada Ryszard Mikołajewski. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tropem publikacji na MMGorzow.pl: hałas nie daje nam tu żyć - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto