Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dworce na celowniku mam i niepełnosprawnych

gonzo19
gonzo19
Raport fundacji MaMa nie pozostawia złudzeń: stołeczne dworce nie służą matkom z dziećmi ani niepełnosprawnym. PKP: – Zmienimy to.

Fundacja MaMa przedstawiła raport dotyczący 25 warszawskich dworców i stacji kolejowych. Raport fundacji jest miażdżący dla kolei. Okazuje się, że wśród sześciu głównych dworców Warszawy, cztery mają wejścia powyżej poziomu ulicy. Na trzech są specjalne podjazdy dla wózków, ale już tylko na dwóch są specjalne podjazdy na perony.

Także tylko na dwóch dworcach (Centralny i Wileński) znajdują się toalety przystosowane do potrzeb niepełnosprawnych. Na pozostałych toalety są za małe lub mają zbyt wąskie wejścia. W żadnej nie ma przewijaków dziecięcych.

Czytaj raport fundacji MaMa na temat dworców kolejowych w Warszawie »

Tylko dwa dworce (Warszawa Gdańska i Wileńska) zostały ocenione jako „w miarę czyste”, a tylko jeden (Warszawa Zachodnia) ma perony dostosowane do wysokości poziomu podłóg pociągów niskopodłogowych.

Fundacja MaMa oceniała również dworce Szybkiej Kolei Miejskiej. Tutaj też nie jest lepiej. Dworce są brudne, trudno na nich poruszać się osobom z wózkami, a na niektórych brakuje toalet lub – tak jak w Ursusie – jest tylko Toi Toi.

Dworce nie dla niepełnosprawnych

Zastrzeżenia do stołecznych dworców ma też Marek Sołtys, założyciel Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, który oprowadzał dzisiaj dziennikarzy po Dworcu Centralnym.

Aby móc dostać się wózkiem elektrycznym na poziom peronów musiał skorzystać z wejścia od strony Złotych Tarasów. Podnośnik zamontowany przy schodach w hali głównej okazał się nieprzydatny, bo wózek pana Marka jest… za ciężki. – Podnośnik może unieść maksymalnie 190 kg. Najlżejszy wózek waży 115 kg, ale razem z pasażerem przekracza 190 kg – wyjaśnił Sołtys.

Pokazał też inne absurdy poruszania się niepełnosprawnych po dworcu, kiedy nie mógł zmieścić się z wózkiem do jednej z toalet ani skorzystać z przejścia na dworzec Warszawa Śródmieście, bo nie ma tam podnośnika. Niedostępne są też dla niego przystanki tramwajowe i autobusowe z poziomu Dworca Centralnego.

– Dworzec Centralny i tak jest najlepiej dostosowanym dworcem dla niepełnosprawnych. Najgorzej oceniam Dworzec Wschodni – podkreśla Sołtys. Osoba na wózku nie ma tam czego szukać. Z poziomu dworca nie można dostać się na perony, na które prowadzą kilkunastometrowe schody. Nie ma też toalety dla niepełnosprawnych. – To dziwne, zwłaszcza, że na Dworcu Wschodnim zatrzymują się pociągi dostosowane dla potrzeb osób na wózkach – dodaje Sołtys.

Problemy, jakie ma na dworcach Marek Sołtys, można zobaczyć na filmach wideo, które kręci i zamieszcza na stronie Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza.

Zobacz wideo z Dworca Centralnego »
Zobacz wideo z Dworca Wschodniego »

PKP: dworce czeka odmiana

Michał Wrzosek, rzecznik PKP S.A. podkreśla, że kolej jest świadoma tych problemów. – Co do przewijaków dla matek, to już mogę zapowiedzieć, że wkrótce pojawią się na dworcach. Podnośnik z Dworca Centralnego także zostanie wymieniony, ale dopiero w trakcie modernizacji dworca – wyjaśnia Wrzosek.

Do 2012 r. część stołecznych dworców przejdzie gruntowną przebudowę. – Wtedy uwzględnimy wszystkie postulaty, jakie pojawiły się w raporcie fundacji MaMa i sugestiach pana Sołtysa – zaznacza Wrzosek.

Komunikacja miejska: tu nie jest lepiej
Na czwartkowej konferencji fundacja MaMa przedstawiła również raport dotyczący komunikacji miejskiej dla potrzeb mam i osób niepełnosprawnych.

„Największym problemem dotyczącym autobusów tzw. niskopodłogowych jest brak
reakcji ze strony kierowców autobusów na sygnał osób próbujących się dostać lub wydostać z autobusu z wózkiem dziecięcym. Kierowcy bardzo rzadko robią „przyklęk” pojazdu na
prośbę osoby z wózkiem dziecięcym. Przypadki otwierania rampy dla osób z wózkami
dziecięcymi są sporadyczne” – można przeczytać w raporcie

Czytaj raport fundacji MaMa o stołecznej komunikacji »

Zastrzeżenia dotyczą także częstotliwości kursowania niskopodłogowych tramwajów, czy zbyt wysokich progów między peronem a wagonem w metrze, co często uniemożliwia wjazd osobom na wózkach.

– Od kilku lat pracujemy nad tym, aby komunikacja była bardziej przyjazna dla niepełnosprawnych – mówi Konrad Klimczak z Zarządu Transportu Miejskiego. ZTM chce poznać oczekiwania niepełnosprawnych wobec komunikacji miejskiej, dlatego ogłosił przetarg na wykonanie badań.

Firma, która wygra przetarg ZTM, przepyta 800 osób niepełnosprawnych na temat stołecznej komunikacji. – Chcemy wiedzieć jakie bariery napotykają na swojej drodze. Mamy co prawda dane z innych źródeł, ale takie badanie jest potrzebne – zaznacza Klimczak.

Czytaj inne raporty fundacji MaMa:
Miejsca przyjazne mamom »
Przyjazne urzędy dzielnic »


**
Zobacz również:
Karkołomne trasy dla niepełnosprawnych

Za wysokie progi w stolicy

Protest na wózku: inwalidka blokowała ulicę
Matki protestowały przed PKiN [zdjęcia]
O Mamma Mia! Tu wózkiem nie wjadę!**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto