MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?

Redakcja
„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?
„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa? Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kochamy Warszawę czy Wawę? Ciągle słyszymy o złej Warszawce lub modnej Wawce. Wojnę tym skrótom wypowiedział już... Julian Tuwim. Jak zatem powinniśmy mówić?

Modna Warszawka, Wawka, Wawa, W-wa… Skrótów określających stolicę jest mnóstwo. Mało komu chce wymówić się pełną nazwę miasta. Czy to na pewno dobrze?

Wojnę „skrótowcom” wydał już Julian Tuwim. Poetę rozsierdziło nadmierne skracanie. „A skądże ta nawyczka zła, zamiast Warszawa pisać: W-wa? Kto to wymyślił, licho wie! W War-sza-wie mieszkam, a nie w W-wie!” - tłumaczył w wierszu „W-wa”. Dalej używał nawet mocniejszych argumentów pisząc, że tych, którzy z ośmiu liter (Warszawa) zrobili trzy (W-wa) ma w… czterech literach. Tuwim, z warszawiaków używających skrótów robi „w-wiaków”, a ze Stolicy „st-cę”. Wiersz kończy się mocną pointą: „Wiwat Warszawa! Czcimy Ją! Precz z obrzydliwą, głupią W-Wą!”

Pozostaje pytanie czy Tuwim miał rację? Przecież wiersz napisał pół wieku temu i od tego czasu mogło coś się zmienić. - Skrót W-wa jest ogólnie znany i nieporozumienia nie wywoła - tłumaczy prof. Mirosław Bańko, językoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego w ramach internetowej poradni językowej. Dodaje jednak, że prawidłowo, zgodnie z zasadami budowy skrótów w polszczyźnie powinniśmy pisać „Wwa”, czyli bez myślnika.

„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?
„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?Narodowe Archiwum Cyfrowe

Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Warszawka czy Wawka?

Nazw związany ze stolicą lub jej mieszkańcami jest całkiem sporo. Od lat wywołują kontrowersje, ale co ciekawe niektóre przedostały się do miejskiego slangu i cały czas są używane nad wyraz często.

„Warszawka”, to jak twierdzi internetowy Miejski słownik slangu i mowy potocznej: „Potoczne określenie mieszkańców Warszawy (lub innych dużych miast) pochodzących z prowincji (lub wręcz wsi).” W takim wypadku to Warszawka blokuje stołeczne drogi, szczególnie miejskie „wylotówki” podczas weekendów. Warszawa bez Warszawki jest pusta weekendami i w czasie świąt, a więc bardziej przyjazna dla „prawdziwych mieszkańców”. Tym słowom wydaje się przeczyć internetowy słownik języka polskiego PWN, który donosi, że „Warszawka” to lekceważące określenie o sferze towarzyskiej i opiniotwórczej Warszawy. Mimo różnych definicji, łatwo znajdziemy wspólny mianownik. „Warszawki” nikt nie lubi.

„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?
„Precz z obrzydliwą głupią W-wą”. Powinna być Warszawa, Wawka czy Wawa?Narodowe Archiwum Cyfrowe

Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Inaczej wygląda sprawa w przypadku „Wawki”. Słownik slangu tłumaczy znaczenie tego słowa krótkim dialogiem:
„- W Wawce dużo ostatnio się mówi o słojach.
- Jakich? Z konfiturami?
- Nie, tak nazywają napływowych mieszkańców stolicy, zwłaszcza tych, co nie płacą podatków w Warszawie i przywożą z rodzinnych stron słoiki do mieszkania w Warszawie”.

W internecie komentarze na ten temat są podzielone. Większość mówi, że „Wawka” jest wyluzowana, sympatyczna i towarzyska. W przeciwieństwie do „Warszawki”, „Wawkę” da się lubić. Najczęściej ta nazwa bywa używana po prostu jako skrót, tak samo jak „Wawa” czy „Wwa”.

- Najlepiej byłoby używać pełnych nazw, także w dokumentach oficjalnych, jeśli przeznaczone są one dla ogółu użytkowników. W wewnętrznej korespondencji jakiejś instytucji można się posługiwać użytecznymi skrótami, ale ze świadomością, że mają one charakter środowiskowy - tłumaczy prof. Mirosław Bańko. A wy jak mówicie o Warszawie? Wolicie Wawkę, Wawę czy Wwa, a może te skróty was denerwują?


Poniżej prezentujemy w całości wiersz Juliana Tuwina „W-wa” wydany w 1952 roku.

Kto pisze zamiast Kraków – K-ów?
Nikt. Nie ma takich kpów.
Komu to wlazło w mózgownicę,
Na K-wice zmieniać Katowice?
Czy kto z Bydgoszczy robi B-oszcz
(Jeżeli zrobi, to go schłoszcz)
Albo z Białegostoku – B-stok?
(Dostałbym za to butem w bok)
Czy jest gdzieś znane jakieś Z-ane
Czy ktoś tak skraca Zakopane?
Nie ma też u nas takich praw,
Żeby z Wrocławia robić W-aw.
A skądże ta nawyczka zła,
zamiast Warszawa pisać: W-wa?
Kto to wymyślił, licho wie!
W War-sza-wie mieszkam, a nie w W-wie!
Kto z ośmiu liter robi trzy
Mam go za cztery. Nie chce W-wy!
Kto o jej dobre imię dba,
Pisze: Warszawa, nigdy: W-wa!
A który z Was napisze tak,
Ten nie warszawiak jest, lecz w-wiak.
(Prawa, mój Wiechu, że to śmiech?
(Prawda, że jesteś Wiech, nie Wwiech?)
– Kocham Cię, piękna! Kocham o
Stolico moja! (A nie st-co!)
Wiwat Warszawa! Czcimy Ją!
Precz z obrzydliwą, głupią W-Wą!

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto