Mecz rozpoczął się od doskonałego drive'u gości. Kielczanie postawili na akcje biegowe środkiem boiska, które nieuchronnie zbliżały ich do pola punktowego gospodarzy. Formacja obronna Spartan nie była w stanie zablokować dobrze przygotowanych gości, dzięki czemu Sebastian Jaśkowski zdobył na początku pierwszej kwarty przyłożenie dla Scyzorów.
Na szczęście formacja ofensywna warszawiaków radziła sobie dużo lepiej niż koledzy z obrony, dzięki czemu dość szybko doczekaliśmy się odpowiedzi w postaci przyłożenia Marcina Szczepańskiego. Powodzenie wpłynęło pozytywnie na całą drużynę i druga kwarta należała całkowicie do Spartan. Formacja defensywna zaczęła czytać zagrania gości, dzięki czemu nie byli oni w stanie zbliżyć się do pola punktowego gospodarzy.
Za to Spartanie poczynali sobie coraz śmielej w ataku, co w końcu doprowadziło do skutecznej akcji w wykonaniu Wojnarowskiego, który zdobył przyłożenie dla swojej drużyny. Kiedy w trzeciej kwarcie kolejne przyłożenie dla Spartans zdobył Szczepański, wydawało się, że pomimo licznych błędów i przewinień popełnianych przez gospodarzy, kielczanie nie będą w stanie zagrozić zwycięstwu warszawskiej drużyny.
Jednak goście nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Kamil Piwowar zdołał poderwać kolegów do walki i dzięki kiepskiej grze obrony Spartans jeszcze w III kwarcie udało sie im odrobić 6 punktów straty. Czwarta kwarta również przebiegała niekorzystnie dla warszawiaków. W ostatnich minutach spotkania kolejna świetna akcja w wykonaniu Piwowara dała gościom kolejne 6 punktów.
Trudno wywalczone zwycięstwo dla Spartans
Do remisu brakowało jedynie skutecznego podwyższenia za 1 punkt. Scyzory zdecydowały jednak, że spróbują wygrać i podjęli próbę podwyższenia za 2 punkty. Próba nie powiodła się, ale decyzja sędziów sprawiła, że ze stratą 5 jardów mogli spróbować jeszcze raz. Na szczęście dla gospodarzy i ta próba nie powiodła się, a do końca spotkania pozostały niecałe dwie minuty. Spartanie nie ryzykowali, rozsądnie dowieźli jednopunktową przewagę do ostatniego gwizdka.
Spotkanie nie zachwyciło, Spartans niemal przegrali je dzięki ogromnej ilości błędów i przewinień, które popełnili podczas meczu. Trzech zawodników gości opuściło murawę na noszach, a kilku następnych zostało odprowadzonych poza linię boczną przez kolegów. Warszawiacy praktycznie zapewnili sobie awans do fazy play-off. Przed nimi ostatnie spotkanie, w którym zmierzą się z liderem Grupy Wschodniej - drużyną Lowlanders Białystok. Spotkanie to zostanie rozegrane w Warszawie, 21 sierpnia.
Warsaw Spartans – KKF.PL Scyzory Kielce 20:19 (7:7, 7:0, 6:6, 0:6)I kwarta 0:7 przyłożenie Sebastiana Jaśkowskiego po 11-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za 1 punkt Łukasz Szczot) 7:7 przyłożenie Marcina Szczepańskiego po 14-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za 1 punkt Marcin Łojewski) II kwarta 14:7 przyłożenie Konrada Wojnarowskiego po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za 1 punkt Marcin Łojewski) III kwarta 20:7 przyłożenie Marcina Szczepańskiego po 16-jardowej akcji biegowej 20:13 przyłożenie Kamila Piwowara po 9-jardowej akcji biegowej IV kwarta 20:19 przyłożenie Kamila Piwowara po 67-jardowej akcji biegowej |
Zobacz również:
PLFA: Torpedy nie zatopiły Spartan
Orły lepsze od Jastrzębi
Diabły znowu lepsze od Orłów
PLFA: Poznań utonął we łzach
[PLFA] Warsaw Eagles - Tigers Kraków 0:15
PLFA: The Crew - Silesia Miners 7:18 [zdjęcia]
Warsaw Eagles - Zagłębie Steelers 30:0
Przeciwnik z piekła rodem
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?