Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy wnioski po meczu Legia - Flora. Duet napastników nie działa, Kapustka z kontuzją i uśmiech losu

Filip Bares
Filip Bares
Bartosz Kapustka musiał opuścić boisko z powodu kontuzji kolana.
Bartosz Kapustka musiał opuścić boisko z powodu kontuzji kolana. brak
W środę Legia Warszawa pokonała Florę Tallin 2:1 w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Dobry wynik nie oznacza jednak dobrej gry. Czego dowiedzieliśmy się o Legii po ostatnim starciu?

1. Przyszłość duetu Pekhart - Emreli pod znakiem zapytania?
W środę Czesław Michniewicz zdecydował się na ustawienie z dwójką napastników z przodu - Tomasem Pekhartem i Mahirem Emrelim. Był to pierwszy taki eksperyment w tym sezonie i można powiedzieć, że średnio udany. Emreli miał być zawodnikiem pracującym wokół Czecha, ale nie wniósł tyle jakości co w poprzednich meczach i został zmieniony w 56. minucie. Pekhart spisał się w porządku jako napastnik odgrywający piłkę i często legioniści polegali na długich podaniach do niego. Zagrożenia pod bramką jednak nie stworzył.

2. Kapustka się przełamał, ale jakim kosztem...
Polak nie miał za sobą zbyt udanego startu sezonu. Kapustka nie miał ani gola ani asysty w pierwszych trzech meczach i na domiar złego zobaczył żółty kartonik w każdym z nich. Środa miała być dniem byłego gracza Cracovii. 24-latek już na początku meczu przebiegł dobre pół boiska po czym strzałem po ziemii pokonał bramkarza gości. Legia prowadzi 1:0 w 2. minucie po strzale Kapustki? Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Wszechświat musiał zachować balans i niestety Kapustka źle wylądował podczas cieszynki i chwilę później musiał opuścić boisko. Najprawdopodbniej jest to uraz kolana, w najgorszym wypadku może to być nawet zerwane więzadło.

3. Strzeżonego Pan Bóg strzeże
W środę Legia była lepszym zespołem, ale nie potrafiła tego przełożyć na wynik. Cała druga połowa przypominała walenie głową w mur, aż do szczęśliwego strzału Rafy Lopesa. Gdyby nie odrobina szczęścia to we wtorek wszyscy w klubie i przed telewizorami byliby jeszcze bardziej zestresowani. Niektórzy powiedzą, że szczęście sprzyja lepszym, a inni, że szczęscie to wynik odpowiedniego przygotowania z szansą od losu. Być może to właśnie znajomość systemu trenera pozwoliła na to by w końcówce jakoś dojść do tej sytuacji w tak krytycznym momencie? Niezależnie od tego Legia powinna być wdzięczna i nie liczyć na powtórkę w rewanżu.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzy wnioski po meczu Legia - Flora. Duet napastników nie działa, Kapustka z kontuzją i uśmiech losu - Portal i.pl

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto