Do końca wakacji, bo do 3 września, tramwaje linii 36 wyjeżdżają na tory codziennie. Od 4 do 26 września tramwaje będą podjeżdżały na przystanki tylko w weekendy. Historyczne składy w dawnych malowaniach na przystankach możemy trafić raz na godzinę w tygodniu, a trochę częściej w weekendy. Wtedy raz na pół godziny.
Linia 36 przez pół wieku obsługiwała Żoliborz
Obecna trasa ma oczywiście charakter historyczny i dowozić do miejskich atrakcji. Przebiega z Placu Narutowicza – Filtrowa – Nowowiejska – Marszałkowska – Andersa – Mickiewicza – Słowackiego – Metro Marymont.
Jak informuje Warszawski Transport Publiczny tramwaj minie Stację Filtrów i budynek Najwyższej Izby Kontroli, Politechnikę Warszawską, plac Zbawiciela, MDM i plac Bankowy. Na Żoliborzu trasa prowadzi przez ulicę Adama Mickiewicza i dalej, za placem Wilsona, Juliusza Słowackiego do pętli Marymont, skąd można pójść na spacer do Parku Kaskada.
Pierwszy tramwaj codziennie na trasę wyjeżdża z Placu Narutowicza o 12:10 w kierunku Metra Marymont, a na odwrotnej trasie z Metra Marymont pierwszy jest o 12:04. Ostatnie składy wyjeżdżają po 19, w weekendy trochę później bo o 20. Dokładny rozkład jazdy znajdziecie tutaj. Od 4 do 26 września tramwaje będą podjeżdżały na przystanki tylko w weekendy.
Legendarne 13N, czyli „parówki” to pierwsze polskie produkowane seryjnie tramwaje szybkobieżne
Jego wagony były przystosowane do zabrania nawet około 120 osób. Można było je łączyć uzyskując dwuwagonowe, a nawet trzywagonowe składy i rozwijały nawet około 60 km/h. Wówczas była to absolutna rewolucja jeśli chodzi zarówno o rozwijaną prędkość, ale też to ilu pasażerów mogło wsiąść na pokład.
Wobec klęski budowy głębokiego metra i coraz bardziej piętrzących się problemów komunikacyjnych stolicy konieczne było szybkie zrewolucjonizowanie transportu. „Parówki”, czyli Konstale 13N były elementem tej układanki. Na regularnych trasach w Warszawie jeździły przez ponad 40 lat. Teraz spotkamy je już w ramach historycznej ciekawostki właśnie na linii 36.
Jak informują Tramwaje Warszawskie łącznie na trasie linii 36 spotkamy 4 pojazdy. Dwie tzw. „parówki” o numerach bocznych 795 i 407, 105N, a więc „akwarium” o numerze 1000-1001 (dwa wagony) oraz wydaje się, że absolutnie najrzadszy w Warszawie okaz, czyli 102N o numerze bocznym 5 i w zielonym malowaniu. Tu możecie znaleźć nasz tekst o zmianach w tramwajowym taborze Warszawy
Legendarne 13N, o czym wspominają Tramwaje Warszawskie nagrał się także w filmach. Wystąpił w choćby w takich produkcjach jak: „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, „Miś”, „Nie lubię poniedziałku”, „Miodowe lata”, „Poszukiwany, poszukiwana” czy w „Zmiennikach”.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?