Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lwowskie specjały podbiją serca mieszkańców Warszawy? "Lviv Croissants" otworzyło drugi lokal w stolicy. Będzie ich znacznie więcej

Kamil Jabłczyński
Kamil Jabłczyński
Lwowskie specjały podbiją serca warszawiaków? "Lviv Croissants" otworzyło drugi lokal
Lwowskie specjały podbiją serca warszawiaków? "Lviv Croissants" otworzyło drugi lokal Szymon Starnawski
"Lviv Croissants" to sieć powszechnie znana na Ukrainie, ale dopiero rozwijająca się w Polsce. Właśnie otworzył się ich drugi lokal w Warszawie przy Alei Solidarności 117. Przy tej okazji rozmawialiśmy z przedstawicielami sieci o dalszych planach jej rozwoju, ofercie, a także funkcjonowaniu. Czy ukraińskie przysmaki podbiją serca warszawiaków?

Menu "Lviv Croissants" jest bardzo różnorodne. Wbrew temu, co mogłoby się nam wydawać, zjemy tam nie tylko słodkie przekąski, ale też wytrawne, słone "Croissant Sandwicze" z łososiem, tuńczykiem czy kurczakiem teriyaki. W ofercie jest także croissant "Lwowski" (salami, jajecznica, ser tostowy, sos i warzywa) czy "Włoski" (salami milano, szynka parmeńska, ser mozzarella, pomidory suszone, rukola, sos pesto).

Lwowskie specjały podbiją serca warszawiaków? "Lviv Croissants" otworzyło drugi lokal

Lwowskie specjały podbiją serca mieszkańców Warszawy? "Lviv ...

Słodkie przysmaki to z kolei wypełnione kremem, owocami, dżemem, czekoladą czy bitą śmietaną smakowitości. Croissanty są naprawdę pokaźnych rozmiarów. Nie tej wielkości co w lokalnych piekarniach czy supermarketach. To nie tylko przekąska, ale wręcz pełnowartościowy posiłek.- Niektórzy biorą na wynos, inni siadają w lokalu, konsumują i pracują. Staramy się, żeby posiłki przygotowywane były na bieżąco, jak najszybciej. Wiele osób wchodzi na chwile, łapie nasze specjały w biegu. Dlatego też pojawiamy się przy dużych ciągach pieszych - mówi nam Diana Hahin, specjalistka ds marketingu polskiego oddziału sieci Lviv Croissants.

Obecnie w Warszawie croissanty dostaniecie w dwóch lokalizacjach:

  • Aleja Solidarności 117,
  • Nowy Świat 37.
Szymon Starnawski

Wiemy już jednak, że w przygotowaniu jest kolejny lokal na warszawskim Wilanowie. Sieć chce też zacząć pojawiać się chociażby w galeriach handlowych. Wkrótce ma też ruszyć możliwość zamawiania croissantów przez jedną z popularnych aplikacji z dostawami jedzenia.- Dostajemy mnóstwo komentarzy i wiadomości. Kiedy będziecie w Gdańsku, Szczecinie i Krakowie? To bardzo miłe i mamy plany szerokiego rozwoju - opowiada Diana Hahin. Oprócz Wilanowa, w tym roku, w Warszawie ma otworzyć się jeszcze co najmniej kilka lokali.

Dla porównania w Kijowie jest dziś ponad pięćdziesiąt restauracji tej sieci. W Polsce mają też stopniowo pojawiać się rozwiązania znane już klientom z Ukrainy, a nam z innych sieci, jak franczyza, aplikacja mobilna, format drive-thru czy mobilne kioski do samodzielnego zamawiania. Już dziś możemy zresztą skomponować, przy zamówieniu w kasie, własnego croissanta według swoich upodobań.

Szymon Starnawski

Sieć nie ma jednego wyglądu, który będzie kopiować do wszystkich lokali. Chcą, żeby były funkcjonalne, są pewne elementy, które mają "Lviv Croissants" charekteryzować, ale restauracje mają pasować do otoczenia, w którym się znajdują. Kiedy przychodzimy do nowo otwartego lokalu w Alei Solidarności ruch jest spory. Na ulicy przechodniów pozdrawia duża maskotka croissanta, a w środku ludzie przyglądają się dostępnemu menu.

Oprócz przysmaków napijemy się też kawy, kremów latte z dodatkami (oreo czy słony karmel), herbaty, herbaty witaminowej, rosołu z kury czy lemoniady i napojów owocowych. Jeśli chodzi o "sandwicze" to menu cały czas się poszerza, zmienia i rozwija. My spróbowaliśmy jednej z nowości czyli "Croissant Mango" (krem śmietankowy, kostki mango i świeża mięta), ale ewoluuje też menu słone. Pojawiają się np. "Croissant Wiejski" i "Wieprzowina z Grzybami", które mogą spełniać rolę lunchu lub obiadu.

Szymon Starnawski

"Lviv Croissants" to marka, która powstała w 2015 roku z inicjatywy Andrija Halytskiego. Firma zasłynęła m.in. ze spontanicznej wizyty Angeliny Jolie. Po agresji Rosji na Ukrainę, w kwietniu, aktorka pojawiła się we Lwowie, odwiedziła lokal i zamówiła jeden z rogalików oraz cappuccino. To także kolejna inicjatywa związana z ukraińskimi produktami w Warszawie jaką opisujemy. Dotychczas były to chociażby ukraiński supermarket czy sieć kawiarni Dobro Dobro Cafe

Czy już wkrótce "Lviv Croissants" będzie dużą, popularną siecią z kilkunastoma lokalami w całej Warszawie? O tym przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy, ale dokładnie takie są plany. Póki co w Polsce jest łącznie pięć lokali, oprócz Warszawy we Wrocławiu i Zgorzelcu. Firma zaangażowana jest także w pomoc dla ukraińskiego wojska, w związku z agresją rosyjską. Podkreśla także swoją wdzięczność wobec Polski i Polaków i ich zaangażowanie w pomoc dla Ukrainy. Jednym z takich przejawów jest m.in. sympatyczny kubek w którym klienci dostają swoje napoje. Widnieje na nim napis "Dziękujemy Polakom".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Surówka z rzodkiewki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto